| ||||||
Księgi sybillińskie
"Nie wiadomo, kiedy sądny dzień nastąpi, jednak przed tym dniem ostatecznym dziać się będą boskie cuda. Pierwszy znak się pokaże, gdy się zaczną wszystkie stworzenia krwią pocić. Drugi znak, gdy słońce od zachodu po trzy razy wschodzić będzie. Trzeci znak, gdy słońce, księżyc i gwiazdy czerwoną barwę przybiorą i jak krew świecić będą, wtenczas ludzie załamywać ręce będą i ku Panu Bogu nawracać się poczną. Czwarty znak gdy się ziemia w wielu miejscach zapadać zacznie. Piąty znak, gdy góry i pagórki się zrównają a ludzie z wielkim strachem chodzić będą z miejsca na miejsce, a nie będą wiedzieli gdzie są. Takie znaki przyjdą przed sądnym dniem." Taki i inne tego typu opisy możemy wyczytać w bardzo popularnych w swoim czasie tzw. przepowiedniach sybilińskich. Cytowany wyżej tekst jest fragmentem wyroczni noszącej tytuł "Proroctwo Michaldy, królowej ze Saby, trzynastej Sybilli". Skąd pochodzą i jak należy rozumieć tego rodzaju katastroficzne wypowiedzi? W pogańskim świecie grecko - rzymskim Sybillami nazywano szczególnego rodzaju wieszczki - prorokinie, które natchnione przez bóstwo zapowiadały w uniesieniu prorockim przyszłe wydarzenia, niemal zawsze tragiczne. Sybille przemawiały nie tyle w odpowiedzi na postawione pytania, a jedynie wtedy, gdy spadało na nie natchnienie prorockie. Pochodzenie Sybilli owiane jest tajemnicą, a wypowiedzi na ten temat różnią się między sobą. Pewne jest, że Sybilla posiada w sobie coś boskiego. Według niektórych przekazów żyła około tysiąca lat. Podobno twarz widziana na księżycu jest właśnie twarzą Sybilli. Pisarze starożytni mówią początkowo o jednej Sybilli i imię to funkcjonuje jako imię własne. Z czasem zaczyna się mówić o wielu - trzech, czterech, a nawet dziesięciu Sybillach (cytowany przez nas tekst informuje o trzynastej Sybilli!). Imię Sybilla przestaje być imieniem własnym i oznacza żyjące w dawnych wiekach boskie kobiety wieszczące przyszłość. Proroctwa przypisywane Sybillom zapisane były w języku greckim. Krążyły w formie luźnych wypowiedzi lub najróżniejszych zbiorów. Owe popularne w świecie starożytnym przepowiednie wykorzystali do swoich celów autorzy żydowscy, żyjący w świecie hellenistycznym. Aby zapoznać pogan z wiarą i zwyczajami Izraela i do nich pociągnąć, pisali dzieła pełne podziwu dla religii i narodu żydowskiego. Była to tzw. literatura propagandowa judaizmu. Celem stworzenia wrażenia obiektywności wypowiadanych pochwał wkładali je w usta pogańskich autorytetów, między innymi właśnie Sybilli. Do naszych czasów dochowało się 12 żydowskich Ksiąg Sybillińskich utrwalonych w rękopisach średniowiecznych. Wszystkie zapisane są w języku greckim, językiem i wierszem Homera. Dla badań biblijnych jako najważniejszą wymienia się księgę trzecią. W świetle powyższych stwierdzeń rodzi się pytanie o wzajemną relację owych apokryficznych 12 Ksiąg Sybillińskich do wyroczni noszącej tytuł "Proroctwo Michaldy, królowej ze Saby, trzynastej Sybilli". Wyrocznia ta oprócz specyficznie żydowskiego kolorytu (rozmowa Michaldy z Salomonem), posiada wątki typowo chrześcijańskie: "...w tych dniach na stolicy Mesjasza papież Piotr będzie siedział, drugi z rodziny Rzymianin. Święty Apostoł Pański pierwszym papieżem będzie, który zacznie paść trzodę Chrystusa, a Piotr drugi reszty dokona. Po nim już żadnego papieża nie będzie." W tekście cytowanej wyżej wyroczni mamy również wyraźne odniesienia do współczesności: "Straszne wojny świat pustoszyć będą. Po pierwszej powszechnej wojnie na początku dwudziestego wieku od narodzenia Chrystusa druga wybuchnie tak rychło, że dziecię płci męskiej zrodzone w roku zakończenia pierwszej zdąży jeno dorosnąć do stanu wojskowego i na tę wojnę pójdzie. W tę wojnę wyginą kuropatwy na mrozie i wyginie naród wybrany, [...] palony żywcem jako kłody drzewa." W jaki sposób należy interpretować powyższe wypowiedzi? Wielka popularność pogańskich wyroczni sybillińskich sprawiła, że wykorzystywali je do celów propagandowych nie tylko Żydzi mieszkający w hellenistycznej diasporze. Sybilistyką jako gatunkiem literackim posłużyli się również chrześcijanie. Chociaż ostateczna redakcja 12 żydowsko - chrześcijańskich Ksiąg Sybillińskich przypada na wieki V - VI, również późniejsze stulecia na nowo tworzyły kolejne wyrocznie sybillińskie. W liturgicznym hymnie z XIII w. Sybilla wraz z królem Salomonem zapowiada "dzień gniewu" i koniec świata. Michał Anioł zaś umieścił w Kaplicy Sykstyńskiej obok proroków Starego Testamentu także pięć Sybilli. Wielka popularność przepowiedni sybillińskich przetrwała nie tylko w czasach średniowiecza czy renesansu, lecz jak potwierdza to cytowany przez nas tekst, także do czasów współczesnych. Odniesienia do historii dwudziestego wieku jakie w nim znajdujemy, nie są efektem wizjonerskich uniesień anonimowego autora, lecz wzorowaną na starożytnych wyroczniach współczesną ich przeróbką. Czy apokaliptyczne opisy, z jakimi spotykamy się zarówno w starożytnych jak i współczesnych wyroczniach sybillińskich, powinny nas niepokoić i przerażać? Niech za odpowiedź posłuży zdanie, jakie znajdujemy w Ewangelii św. Łukasza. Po typowo apokaliptycznym opisie końca dziejów padają tam pełne nadziei słowa Pana Jezusa, które wskazują nam właściwą postawę: "A gdy to się dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie." Opr. Leszek Kochanowski Spis artykułów
|