|
||||||
Awanse, kursy, warsztaty …czyli jak katecheci doskonalą się wzajemnie Wśród wszystkich nauczycieli różnych przedmiotów trudno dziś znaleźć takiego, któremu byłoby obce pojęcie awansu zawodowego. Większość z nas doskonali swe umiejętności studiując, uczęszczając na dodatkowe kursy i warsztaty, organizując przeróżne imprezy, konkursy, pokazy. Pogłębianie wiedzy, wymiana doświadczeń i… zdrowo rozumiana rywalizacja w pomysłach na głoszenie Ewangelii służyć ma jednemu – zainteresowaniu dzieci i młodzieży Słowem Bożym skierowanym właśnie do nich. Moim zdaniem, wśród wielu propozycji, na szczególną uwagę i zainteresowanie nauczycieli religii zasługują kursy organizowane przez MODM pod kierownictwem doradców metodycznych: Urszuli Zagan i ks. Czesława Walentowicza. Zajęcia te są godne polecenia z jednego ważnego powodu: otóż prowadzone są często przez samych zainteresowanych, a mianowicie katechetów uczących w poszczególnych szkołach naszej diecezji. Na przełomie listopada i grudnia, roku szkolnego 2005/2006, odbył się 25-godzinny kurs: „Dekalog – znaczenie i zastosowanie w katechezie”. Zajęcia ujęte w planie kursu realizowane były m.in. przez Urszulę Zagan i ks. Czesława Walentowicza. Zajęli się oni wyjaśnieniem poszczególnych zagadnień w świetle KKK i Kompendium KKK oraz nauczania Papieża Jana Pawła II. Następnie uczestnicy zapoznali się z tłem biblijnym czasów, w których powstawał dekalog. Prezentację multimedialną na ten temat przygotował biblista Leszek Kochanowski. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się jednak prezentacja poszczególnych tematów i propozycje rozwiązań metodycznych przygotowanych przez autorkę tegoż artykułu. Założenia teoretyczne były proste. Postanowiłam zaprezentować zgromadzonym i zainteresowanym katechetom scenariusze i konspekty katechez, które opracowałam i realizowałam od kilku już lat na zajęciach w Zespole Szkół Gastronomicznych (w naszej szkole znajdują się w dalszym ciągu klasy IV, a nawet V technikum, a także technika na podbudowie zasadniczej szkoły zawodowej; niestety nie przewidziano dla nich programu nauczania, więc wspólnie z koleżankami ratowałyśmy się samodzielnie tworząc tematy związane z dekalogiem). W praktyce okazało się jednak, że większość uczestników kursu ma tyle pomysłów na realizację poszczególnych zajęć, że moja prezentacja z minuty na minutę zmieniała się we wzajemną wymianę przeróżnych, bardzo ciekawych propozycji i doświadczeń. Niektóre z tematów były realizowane niemal na gorąco na zajęciach lekcyjnych, a następnie na kolejnym naszym spotkaniu omawiane spontanicznie przez katechetę i komentowane przez doradcę metodycznego. Nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że kurs na temat dekalogu był długo oczekiwany i bardzo potrzebny. Na spotkaniach wszyscy angażowali się i żyli tym, o czym była mowa. Gdy prezentacja mojej ostatniej katechezy dobiegła końca, spostrzegłam, iż na każdym niemal konspekcie mam zapisane jakieś ciekawe uwagi i komentarze, którymi dzielili się ze mną inni uczestnicy spotkań. Cel kursu został osiągnięty. Zaprezentowałam owoce swojej długoletniej pracy, podzieliłam się doświadczeniem z zajęć z młodzieżą… okazało się jednak, że zyskałam – i mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy kursu także – coś więcej. Pięć kilkugodzinnych spotkań pozwoliło nam zrozumieć, jak wiele możemy sobie dać nawzajem. Każdy katecheta pracuje w innym środowisku, osiąga sukcesy, doświadcza porażek, posiada swoją wiedzę. Dzieląc się tym wszystkim pod okiem fachowców, rzeczowo przygotowując się do spotkań, mamy szansę na uczenie się wzajemne i nie powielanie niepotrzebnych błędów. Owocem kursu na temat dekalogu będzie zeszyt metodyczny zawierający konspekty i scenariusze poszczególnych katechez, który ma ukazać się wkrótce, po wakacjach. Kilka miesięcy później odbył się kolejny kurs, tym razem na temat: „Realizacja programu do klasy III szkoły ponadpodstawowej”. Doradca metodyczny, Urszula Zagan, założyła, że tym razem także sami katecheci dzielić się będą swoimi pomysłami i doświadczeniami z przeprowadzonych zajęć. Nastąpiła wymiana niesamowitej ilości konspektów i scenariuszy zajęć. Zastanawialiśmy się wspólnie jak rozmawiać z młodzieżą o rzeczach trudnych, związanych z okresem dojrzewania, płciowością, inicjacją seksualną. Pomysłów było tak wiele, jak i uczestników. Wniosek był jednak jeden: musimy z nimi o tym rozmawiać otwarcie – tak jak potrafimy. Tym razem plan kursu realizowany był już przez wielu uczestników: Agatę Kochanowską, Beatę Żukowską, Joannę Szydłowską, siostrę karmelitankę Urszulę Żubrowską i Marię Brańską. .Myślę, że i te spotkania zaowocują ciekawymi publikacjami. Zachęcam do zapoznania się z nimi. Zachęcam również do uczestnictwa w tego typu kursach. Oprócz tego, że można się na nich wiele dowiedzieć, można też zweryfikować swoje umiejętności, a przede wszystkim podzielić się tym, co w nas najlepsze – doświadczeniem z głoszenia Słowa Bożego
Maria Brańska |